niedziela, 9 lutego 2014

Przedstawienie .

Opowiem Wam trochę o sobie.
Nazywam się Sara, mam 13 lat. Od 8 lat trenuję gimnastykę. W tym rok akrobatykę. Wcześniej gimnastykę sportową. Miałam ponad pół roczną przerwę z gimnastyką, bo szczerze nie chciałam tego trenować a na treningi chodziłam bo musiałam. Zrezygnować z gimnastyki nie potrafiłam, ponieważ byłam zbyt przywiązana do ludzi, z którymi współpracowałam, a trenować też już nie chciałam. W  końcu doszło do tego, że pożegnałam się z trenerami i znajomymi. Po pół roku, w ferie świąteczne zadzwoniła do mojej mamy trenerka. Mama przekazała mi telefon. Trenerka zaprosiła mnie znów na salę, mówiąc, że ma teraz grupę akrobatyczną, w której skład wchodziły osoby, które bardzo lubiłam. Jestem z siebie zadowolona, że przyjęłam propozycję. Nie żałuję. Po jakimś czasie, gdy znów zaczełam trenować, ponownie pojawiły się moje problemy z treningami. Pewnego dnia, zadzwoniłam do mamy i babci, że nie chcę iść na trening. Po długiej rozmowie, wracałam do domu. Całą drogę myślałam o tym, jak mam postąpić. Usiadłam na huśtawce pod moim blokiem i zaczęłam rozmyślać. Zadecydowałam, że pójdę na trening.. Przełamałam się, ale i tak nie było mi łatwo. Po raz kolejny zadzwoniłam do mamy, żeby powiedzieć, że jednak idę na salę. Babcię też poinformowałam i aż się wzruszyła. Popłakała się i razem płakałyśmy c: Była ze mnie bardzo dumna .. Powiedziała mi, zebym porozmawiała o tym wszystkim z trenerką. Było bardzo trudno. Jednak zeszłam na salę, podeszłam do trenerki i szczerze pogadałyśmy. Od tamtej chwili chętnie chodzę na treningi. A moim noworoczne postanowienie brzmi : ''Będę codziennie chodziła na treningi'' Narazie mi się udaje . Oprócz tego bloga piszę Forever Young. 
Acroblog stworzyłam po to, by pokazywać wam moje postępy z acrobatyką, moje zmagania i problemy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz